Wędkarze chcą wyręczyć przyrodę

Written by on 02/12/2023

Automat czyta tekst
Getting your Trinity Audio player ready...

Wędkarze chcą wyręczyć przyrodę

 

W dzisiejszych czasach, kiedy ochrona środowiska i dbałość o populację dzikich gatunków stały się priorytetem, różnorodne działania podejmowane są w celu utrzymania równowagi ekosystemu. Jednakże, czy wszelkie interwencje człowieka są zawsze uzasadnione, czy może czasem przekraczają granice naturalnego porządku?

fot. Wojciech Frelichowski /gp24.pl
Reklama

Ostatnio natrafiłem na artykuł na gp.pl, opisujący procedurę zarybiania trocią w rzece Słupi, prowadzoną przez Polski Związek Wędkarski. Akcja ta polega na pozyskiwaniu ikry do hodowli narybku w ramach tzw. sztucznego tarła. Choć intencje organizacji wydają się być nobilitujące – ochrona narybku przed drapieżnikami – warto zastanowić się, czy taka ingerencja w naturalny cykl reprodukcyjny jest rzeczywiście konieczna.

Procedura zakłada odławianie troci wędrownej w miesiącach, gdy ryby te wędrują ku swoim tarliskom, czyli w górę rzeki Słupi i jej dopływów. Samice, po złapaniu, są poddawane oględzinom, a jedynie te gotowe do tarła trafiają do specjalnych pojemników. Zastanawiam się jednak nad sensem pozyskiwania zaledwie kilkudziesięciu sztuk ikry, gdy natura sama byłaby w stanie zatroszczyć się o dziesiątki tysięcy młodych osobników.

Warto zaznaczyć, że akcja ta jest finansowana ze składek wędkarzy, co budzi pytania dotyczące transparentności i uczciwości w informowaniu społeczności. Czyż nie bardziej odpowiedzialnym krokiem byłoby przyznanie, że pozyskiwana jest ikra w celach komercyjnych? Czy rzeczywiście liczba 200 sztuk małych troci zarybionych w ten sposób może konkurować z naturalnymi procesami rozmnażania?

Reklama
Reklama

Z drugiej strony, artykuł podkreśla, że akcja ta ma na celu zasilenie rzeki w ryby pożądane przez wędkarzy. Procedura, choć kontrowersyjna, ma swoje uzasadnienie w statutowych zadaniach Związku, związanych z zachowaniem populacji ryb i zadowoleniem potrzeb wędkarzy. Warto zwrócić uwagę na trudności związane z pracą przy niskich temperaturach, które specjaliści muszą pokonywać.

W zakończeniu, debata nad takimi działaniami jest nieodzowna. Ważne jest znalezienie równowagi między troską o populację ryb a szacunkiem dla naturalnych procesów. Utrzymywanie dialogu pomiędzy organizacjami zajmującymi się ochroną przyrody, a wędkarzami, może przynieść lepsze rezultaty dla wszystkich zainteresowanych stron.

Źródło: GP24.PL

Autor: Rafał Chwaliński

 

fot. Wojciech Frelichowski /gp24.p

Reader's opinions

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *


Continue reading