Zmysł węchu ryb – klucz do sukcesu w wędkarstwie
Written by Redakcja on 02/11/2023
Automat czyta tekst
Getting your Trinity Audio player ready... |
Zmysł węchu ryb – klucz do sukcesu w wędkarstwie
Tajemnice Węchu Ryb: Jak perfumy dla przynęt mogą zwiększyć twój połów?
Wędkarze zawsze szukają nowych sposobów na przyciągnięcie uwagi ryb i zwiększenie swojego połowu. Jednym z mało znanych aspektów, który może odgrywać kluczową rolę, jest zmysł węchu ryb. Dr. Mark Burdass dzieli się cennymi informacjami na ten temat, ujawniając, co ryby potrafią wyczuć i jak można wykorzystać aromaty przynęt do poprawy swojego połowu.
Wiele wód rybackich charakteryzuje się słabą widocznością pod wodą, dlatego dobry zmysł węchu jest niezwykle istotny, pozwalając rybom znaleźć pożywienie. Jednak to, czego wielu wędkarzy nie zdaje sobie sprawy, to fakt, że zmysł węchu pełni nie tylko funkcję lokalizacji pożywienia, ale także pomaga rybom znaleźć partnera, wykryć drapieżników i odnaleźć ryby spokrewnione.
Zmysł węchu ryb opiera się głównie na rozwiniętych nozdrzach znajdujących się na pysku. Te nozdrza, zwane też narzędziami, są skomplikowanymi strukturami, zazwyczaj z dwoma otworami – wejściowym i wyjściowym. Często znajdują się w nich też płatki lub wentylatory, które oddzielają te dwa otwory i naprowadzają wodę do nozdrza wraz z ruchem ryby. Woda dostaje się tam zazwyczaj w wyniku pompowania spowodowanego oddychaniem ryby i przemieszcza się do złożonej struktury zwanej rozetą, gdzie znajdują się wszystkie narządy czuciowe. Liczba komórek czuciowych na tej rożecie może wynosić nawet 500 000 na milimetr kwadratowy.
Rozłożenie tkanki w rożecie tworzy większą powierzchnię, co daje więcej miejsca na narządy czuciowe. Istnieją jednak duże różnice w wrażliwości na zapach różnych gatunków ryb. Na przykład szczupak może mieć mniej niż dziewięć fałdów na rożecie, podczas gdy węgorz może mieć ich nawet 90. Ze względu na gęstsze pokrycie receptorami węgorze, ich zmysł węchu może być 1000 razy lepszy niż u szczupaka.
Co dokładnie ryby potrafią wyczuć? Chemiczne substancje, które ryby mogą wykryć, są różnorodne, ale to te, które ryby wykorzystują do znalezienia pożywienia, są interesujące dla wędkarzy. Kluczowe substancje to aminokwasy i kwasy żółciowe, które wywołują reakcję żerowania u większości ryb.
Aminokwasy występują w produktach spożywczych i część z nich wycieka do wody, tworząc ślad zapachowy, który ryby mogą śledzić. Naturalne pożywienie, takie jak dżdżownice i ślimaki, które dla nas nie mają wyraźnego zapachu, w rzeczywistości “wyciekają” niskie stężenie aminokwasów do wody, które ryby potrafią zlokalizować.
Salmonidy (łosoś i troć) mają ograniczony zasięg węchu, ale karpiowate (karp, płotka, brzana itp.) mają większą wrażliwość na aminokwasy. Są znacznie bardziej podatne na bodźce w postaci przynęt i dodatków zawierających naturalne aminokwasy.
Mniej znane są substancje zwane kwasami żółciowymi. Są to substancje wydzielane przez ryby po strawieniu pożywienia, co wskazuje na aktywność żerowania w danym obszarze. To może skłonić inne ryby do poszukiwania pożywienia w tym samym miejscu.
Ryby potrafią również wykrywać wiele związków chemicznych, które dodajemy do przynęt, aby uczynić je bardziej atrakcyjnymi. Jeśli wódę rybacką wprowadza się nowy pokarm o unikalnym zapachu, a ryby nauczą się, że jest to pożywienie, szybko będą szukać tego zapachu, aby znaleźć jedzenie, które z nim kojarzą.
Jest mało prawdopodobne, że to sam zapach przyciąga ryby, bardziej jest to związane z połączeniem między zapachem a obecnością pożywienia. Jednak, gdy przynęta jest używana jako przynęta na haczyk, ryby mogą zacząć kojarzyć ten zapach z złapaniem, a nie z jedzeniem. Przynęta straci swoją atrakcyjność.
Ryby są w stanie wykrywać te substancje na bardzo niskim poziomie, ale sama obecność tych substancji w przynęcie nie gwarantuje sukcesu. Istnieje wiele innych czynników do uwzględnienia. Na przykład, czy te substancje faktycznie wyciekają z przynęty? Jakie inne ślady zapachowe maskują zapach w wodzie? Czy jest obecny przepływ wody, który przenosi ślad? Czy ryby wystarczająco się przemieszczają, aby znaleźć przynętę? Czy ten zapach był często używany w danej wodzie i ryby są już do niego przyzwyczajone? Czy ryby skoncentrowały się na innych źródłach pożywienia i ignorują podaną przynętę i jej zapach?
Niedawne badania nad aminokwasami i ich zastosowaniem jako substancji przyciągających wykazały, że dla większości gatunków nie istnieje jeden aminokwas, który daje najlepszy wynik – to mieszanka aminokwasów jest tym, czego potrzebujesz. Ale mieszanka dobra dla leszcza może być mniej skuteczna dla karpia.
Czy aromaty są przydatne? Naturalne aromaty przynęt, zawierające aminokwasy i kwasy żółciowe, są najbardziej niezawodnymi substancjami chemicznymi, które można dodać do przynęt. Jest jednak prawdopodobne, że nadmierna ilość aromatu może działać na twoją niekorzyść. Gatunki ryb, które posiadają silnie fałdowaną rożetę węchu, takie jak karpiowate, są w stanie wykryć substancje chemiczne nawet na bardzo niskim poziomie. Istnieje więc możliwość, że przesycony zapachem przynęty może je zrazić, zamiast przyciągnąć. Jednak każda przynęta, którą aromatyzujesz, musi mieć także wartość odżywczą. Ryby szybko przestaną jeść substancję, która została wzbogacona aromatem, ale nie ma dla nich większej wartości odżywczej.
Pamiętaj jednak, że nawet jeśli przynęta ma dużą wartość odżywczą i świetny zapach, to i tak musi być rzucana w odpowiednie miejsce, aby zadziałała. Nie istnieje coś takiego jak nieodparty zapach, i dopóki to się nie zmieni, wyzwanie w łowieniu ryb będzie nadal trwać. Dlatego warto eksperymentować z różnymi aromatami i metodami, aby zwiększyć swoje szanse na sukces.
Ciekawostki:
Ryby mają bardzo dobrze rozwinięty zmysł węchu, który pomaga im w poszukiwaniu pokarmu, unikaniu drapieżników, komunikowaniu się z innymi rybami i znajdowaniu partnerów do rozrodu. Ryby potrafią wykrywać i rozróżniać różne substancje chemiczne rozpuszczone w wodzie, które tworzą zapachy lub aromaty.
Istnieje wiele badań naukowych, które pokazują, że ryby reagują na różne aromaty w wodzie i że te aromaty mogą wpływać na ich zachowanie i preferencje. Oto niektóre z nich:
– Badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Oksfordzie wykazało, że ryby z rodziny karpiowatych, takie jak karp czy tołpyga, mają pamięć zapachową i potrafią zapamiętać zapach karmy, którą otrzymywały jako młode. Naukowcy odkryli, że ryby te preferowały karmę o tym samym zapachu, nawet po kilku latach.
– Badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Stirling wykazało, że ryby z rodziny łososiowatych, takie jak pstrąg czy łosoś, mają zdolność do uczenia się zapachów i kojarzenia ich z nagrodami lub karą. Naukowcy nauczyli ryby, że zapach anyżu oznacza dostęp do pokarmu, a zapach goździków oznacza szok elektryczny. Ryby szybko nauczyły się unikać zapachu goździków i szukać zapachu anyżu.
– Badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Hawajskiego wykazało, że ryby z rodziny ostrobokowatych, takie jak ostrobok czy neonka innesa, używają zapachów do komunikacji społecznej i rozpoznawania swojego gatunku. Naukowcy stwierdzili, że ryby te wydzielają specjalne substancje chemiczne zwane feromonami, które informują inne ryby o ich płci, wieku, statusie i nastroju.
– Białko: Białko jest ważnym składnikiem odżywczym dla ryb i jest obecne w wielu źródłach pokarmowych, takich jak owady, robaki, skorupiaki, mięczaki, ryby itp. Białko ma charakterystyczny zapach, który może przyciągać ryby.
– Cukry: Cukry są formą węglowodanów, które są obecne w roślinach i owocach. Cukry mają słodki smak i zapach, który może być atrakcyjny dla niektórych ryb.
– Sól: Sól jest minerałem, który jest niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania organizmu ryb. Sól jest obecna w wodzie morskiej i słonej, a także w niektórych pokarmach, takich jak glony czy krewetki. Sól ma słony smak i zapach, który może być odczuwalny przez ryby.
– Aminokwasy: Aminokwasy są budulcem białka i są obecne w wielu źródłach pokarmowych dla ryb. Aminokwasy mają różne właściwości zapachowe i smakowe, które mogą wpływać na preferencje żywieniowe ryb.
Autor: Rafał Chwaliński
źródło informacji: anglingtimes.co.uk