Czy Polski Związek Wędkarski ukrywał dokumenty przed swoimi członkami?
Prokuratura Okręgowa w Warszawie potwierdziła, że podległa jej jednostka – Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola – prowadzi postępowanie dotyczące ukrywania dokumentów Polskiego Związku Wędkarskiego (PZW). Sprawa dotyczy czynu z art. 276 kodeksu karnego.

🔎 Co potwierdziła prokuratura?

W odpowiedzi na wniosek redakcji Radia DTR & Radia Gozdawa, sygn. akt 3041-5.Ip.181.2025, prokuratura napisała:

„Pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie prowadzone jest postępowanie w sprawie ukrywania dokumentów Polskiego Związku Wędkarskiego. Dochodzenie jest w fazie in rem. W toku postępowania przesłuchano świadków i zgromadzono niezbędną dokumentację. Ewentualne informowanie o zmianach fazy postępowania lub jego zakończeniu uzależnione będzie od zainteresowania medialnego sprawą. Na chwilę obecną nie planuje się publikowania dodatkowych komunikatów.”

To pierwsze oficjalne potwierdzenie, że śledczy rzeczywiście zajmują się tą sprawą.

📂 Początek afery: „Ukryte umowy”

Pierwsze doniesienia o możliwych nieprawidłowościach pojawiły się pod koniec października 2025 r. w serwisie wgospodarce.pl, który ujawnił, że kontrola wewnętrzna w PZW wykazała brak pełnej transparentności przy zawieraniu umów z kancelarią Dubois i Wspólnicy oraz firmą Glaubicz Garwolińska Consultants. Wydatki miały sięgać kilkuset tysięcy złotych rocznie, a część dokumentów – jak podawali autorzy materiału – nie została udostępniona członkom związku.

⚖️ Co to oznacza dla członków PZW?

Faza in rem oznacza, że postępowanie prowadzone jest „w sprawie”, a nie przeciwko konkretnej osobie. Prokuratura bada więc, czy doszło do przestępstwa polegającego na ukrywaniu dokumentów, ale nikomu nie przedstawiono jeszcze zarzutów.

Sprawa ma znaczenie nie tylko dla samego Związku, lecz także dla tysięcy członków, którzy od lat oczekują większej jawności w finansach i działaniach PZW.

💬 Komentarz redakcyjny

Transparentność w działaniu stowarzyszeń publicznych – zwłaszcza tak dużych jak Polski Związek Wędkarski – jest fundamentem zaufania społecznego. Ukrywanie dokumentów, jeśli się potwierdzi, może zachwiać tym zaufaniem w środowisku, które od lat oczekuje większej otwartości na informacje o wydatkach i działaniach władz.

Redakcja Radia Gozdawa zapowiada dalsze monitorowanie tej sprawy i wystąpienie o udostępnienie treści dokumentów finansowych, o których mowa w doniesieniach prasowych.