Walka z kłusownictwem w dorzeczu Parsęty – kolejne zatrzymania
W ostatnich dniach w dorzeczu Parsęty doszło do dwóch znaczących interwencji wymierzonych w kłusowników niszczących lokalną populację troci. Dzięki współpracy społeczników i służb udało się zatrzymać osoby odpowiedzialne za nielegalny połów ryb, niszczący przyrodnicze bogactwo regionu.
Dorzecze Parsęty Facebook
Bracia zatrzymani na rzece Pokrzywnicy
27 listopada późnym wieczorem członkowie Towarzystwa Miłośników Parsęty wspólnie ze strażnikami Społecznej Straży Rybackiej Białogard oraz funkcjonariuszami Komendy Powiatowej Policji w Białogardzie zatrzymali dwóch braci, którzy ponownie dopuścili się kłusownictwa na tarliskach rzeki Pokrzywnicy. Mężczyźni odłowili trzy dorodne trocie – dwie samice i samca, których łączna waga przekraczała 11 kg. Obecnie sprawą zajmuje się KPP Białogard.
Kłusownik ujęty na Perznicy
Kolejna akcja miała miejsce 16 listopada w godzinach popołudniowych. Pracownicy związku rybackiego oraz wolontariusze zatrzymali na gorącym uczynku mieszkańca Białogardu. Mężczyzna posługiwał się narzędziami do kłusownictwa – ościeniem i szarpakiem – w ujściowym odcinku rzeki Perznicy. Przy kłusowniku znaleziono dwie samice troci o długości 80 cm i 63 cm. Dalsze działania w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku.
Oba incydenty podkreślają, jak ważna jest czujność społeczników oraz zaangażowanie służb w ochronę naturalnego dziedzictwa rzeki Parsęty. Walka z kłusownictwem to nie tylko troska o przyrodę, ale także o przyszłość lokalnych ekosystemów.