Sprzedaż działek przez PZW Wałbrzych: Zarządzanie majątkiem czy ukryte interesy?

Automat czyta tekst
Getting your Trinity Audio player ready...

Atrakcyjne działki w Górach Sowich na sprzedaż

Polski Związek Wędkarski (PZW) Okręg Wałbrzych ogłosił sprzedaż kilkunastu działek w malowniczej Sierpnicy, położonej w gminie Głuszyca, w sercu Gór Sowich. Działki, zlokalizowane na ulicach Świerkowej i Wrzosowej, mają powierzchnię od 3000 do 3908 m² i znajdują się w cichym, spokojnym miejscu u podnóża Góry Sokół. W okolicy rozciągają się lasy świerkowe, malownicze stawy użytkowane przez PZW, a także Podziemne Miasto Osówka i wieża widokowa na Wielkiej Sowie, oddalona zaledwie o 6 km. Choć oferta brzmi kusząco, brak przejrzystości w procesie sprzedaży budzi pytania o rzeczywiste intencje związku.

Działki podzielone z myślą o zabudowie?

Analiza układu działek – od 506/1 do 506/13 – wskazuje na ich równomierny podział, co może sugerować, że grunt został zakupiony w całości z zamiarem późniejszego podzielenia na mniejsze parcele. Taki podział ziemi może wskazywać na wcześniejsze założenia, że teren przeznaczony jest pod zabudowę mieszkalną. Położenie w atrakcyjnym turystycznie miejscu, z widokiem na Góry Suche i bliskością popularnych szlaków, zdaje się potwierdzać tę hipotezę. Czy PZW od początku planowało stworzyć tu osiedle domków letniskowych lub mieszkalnych, a teraz postanowiło spieniężyć ten majątek? Oficjalnych odpowiedzi na te pytania brak.

Zarządzanie aktywami czy faworyzowanie swoich?

PZW, jako organizacja zarządzająca ponad 219 tysiącami hektarów wód w Polsce, może sprzedawać działki w ramach racjonalizacji swojego majątku. Grunty niebędące bezpośrednio nad wodą, jak te w Sierpnicy, mogą nie wpisywać się w podstawową działalność związku, czyli wędkarstwo i ochronę środowiska wodnego. Sprzedaż mogłaby zasilić budżet na zarybianie czy inne projekty. Jednak brak podania ceny w ogłoszeniu oraz informacji o procesie sprzedaży rodzi spekulacje. Czy działki trafią w ręce znajomych członków PZW po zaniżonych cenach? W regionie ceny podobnych parceli wahają się od 79 000 PLN za 3000 m² do nawet 4 milionów za większe tereny, co każe zastanawiać się, czy oferta PZW jest zgodna z rynkiem.

Reklama

Brak planu zagospodarowania – problem czy okazja?

Co ciekawe, działki nie są objęte miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego (MPZP), co potwierdza analiza dokumentów gminy Głuszyca. Oznacza to, że ich przeznaczenie nie jest formalnie określone, co może ograniczać możliwości zabudowy. Dla potencjalnych nabywców to zarówno ryzyko, jak i szansa – brak MPZP wymaga uzyskania indywidualnych decyzji o warunkach zabudowy, co może komplikować inwestycje, ale też otwierać pole do kreatywnych projektów w tej turystycznej okolicy.

Transparentność pod lupą

W przeciwieństwie do jawnych przetargów organizowanych przez gminę Głuszyca, która również sprzedaje działki w Sierpnicy, oferta PZW pozostaje enigmatyczna. Związek zaprasza do kontaktu telefonicznego (74 842 28 18) lub mailowego (pzw.okregwalbrzych@gmail.com), ale nie ujawnia szczegółów. W regionie, gdzie turystyka rozwija się dynamicznie, a ziemia w Górach Sowich zyskuje na wartości, takie podejście budzi wątpliwości. Czy PZW działa w interesie swoich członków, czy może ktoś chce na tym zarobić kosztem wspólnego majątku?

Czas na odpowiedzi

Sprzedaż działek w Sierpnicy przez PZW Wałbrzych to temat, który wymaga głębszego zbadania. Czy mamy do czynienia z rutynowym porządkowaniem aktywów, czy może z celowym działaniem, które miało przygotować grunt pod przyszłe zyski dla wybranych? Dopóki związek nie ujawni ceny sprzedaży i danych o nabywcach, spekulacje będą narastać. Mieszkańcy regionu i obserwatorzy mają prawo oczekiwać transparentności – w końcu PZW to organizacja społeczna, a nie prywatny biznes. Sprawę warto śledzić, bo malownicza Sierpnica zasługuje na jasne zasady gry.

Autor: Rafał Chwaliński

By Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Może Ci się również spodobać