Nasza strona internetowa używa plików cookie, aby ulepszyć i spersonalizować Twoje doświadczenia oraz wyświetlać reklamy (jeśli takie istnieją). Nasza strona internetowa może również zawierać pliki cookie od stron trzecich, takich jak Google Adsense, Google Analytics, Youtube. Korzystając ze strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie plików cookie. Zaktualizowaliśmy naszą Politykę prywatności. Kliknij przycisk, aby sprawdzić naszą Politykę prywatności.

Skandal w wędkarskim świecie: Władze okręgu przyznają błąd

Skandal w wędkarskim świecie: Władze okręgu przyznają błąd

Autor Rafał Chwaliński

Pasjonaci wędkarstwa z naszego regionu od lat mieli przyjemność łowić ryby na urokliwym jeziorze Głodowskim, położonym w sąsiedniej gminie Golina. Jednak ta radość miała zostać nagle przerwana. Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego w Koninie zdecydował, że z dniem lipca bieżącego roku przestanie użytkować ten akwen, co było konsekwencją braku przedłużenia umowy na jego użytkowanie z Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskiej.

Foto: Głodowskie redivivus

W odpowiedzi na tę decyzję, zarząd okręgu podjął kontrowersyjną decyzję o przeprowadzeniu odłowu ryb z jeziora. Jednakże ta inicjatywa spotkała się z falą krytyki ze strony wielu wędkarzy. W rezultacie, prezes Zarządu Okręgu PZW w Koninie, Waldemar Brzeziński, wydał oświadczenie, w którym przyznał się do popełnienia błędu.

Wyjaśniając decyzję o odłowie ryb, Brzeziński zaznaczył, że wynikała ona z konieczności wykorzystania nakładów finansowych zainwestowanych w zarybianie jeziora oraz praw do pobierania pożytków z tego akwenu. Jednakże, ze względu na zdecydowaną reakcję społeczności wędkarskiej, władze okręgu postanowiły wycofać się z tej decyzji.

„Z uwagi na poruszenie, jakie nastąpiło w wyniku zaistniałej sytuacji, prawnie wydane wcześniej pozwolenie na odłów ryb z jeziora Głodowskiego zostaje z dniem 12 kwietnia anulowane” – ogłosił prezes Brzeziński. Decyzja ta została określona jako bardziej moralna aniżeli prawna, przy czym władze okręgu wyraziły gotowość do przeprosin oraz liczenia na wyrozumiałość wędkarzy.

Reklama

Skandal wędkarski w gminie Golina wywołał burzę w lokalnym środowisku pasjonatów rybołówstwa, ale również dał wyraźny sygnał o potrzebie uwzględniania opinii społeczności oraz podejmowania decyzji w oparciu o wartości moralne.

Po ogłoszeniu kontrowersyjnej decyzji władz okręgu PZW w Koninie dotyczącej odłowu ryb z jeziora Głodowskiego, internetowa społeczność wędkarska nie pozostała obojętna. Oto głosy internautów:

  • „Ta osoba odpowiedzialna za to zamieszanie z Głodowskim to prezes miejskiego koła. Cały ten zarząd forum wymiany. Patologia i kolesiostwo od lat.” (Anonim)
  • „Zabierano karpie około 100cm, a przecież górna granica to 70cm.” (Anonim)
  • „Panie Waldku masz pan tupet, popełniając błędy, wnioskujesz pan o ukaranie innych, a za swoje winy chcesz spadać na cztery łapy. By podpisać umowę trzeba było podpisać aparat wodny o przedłużenie umowy za co pan jesteś odpowiedzialny.” (SSR)
  • „Prezes koła miejskiego nr 18 też po jednych pieniądzach. Dzięki niemu stracimy zaraz to jezioro. Też o nic nie dba.” (SSR)
  • „Pan prezes może ma przetwórnie rybną.” (Anonim)
  • „Prezesa w konserwę.” (Jan)
  • „PZW dawno powinno się rozpaść. No niektóre koła coś robią tylko. A tacy ludzie jak prezes Okręgu czy były już dyrektor – prezes koła miasto doprowadzili i dalej doprowadzają nasze jeziora do ruiny.” (Lech)
  • „To wędkarstwo w polskim wydaniu to jeden wielki przekręt. Jeszcze 10 lat i nic w tych wodach nie będzie. A Wody Polskie to nowy twór wymyślony przez PiS do pobierania opłat za byle co.” (Anonim)
  • „Tam są jakieś zakusy jednego radnego z Goliny na zrobienie „lazurowego wybrzeża” i zamianę jeziora w basen kąpielowy. Nawet robił prywatne badania wody..Może te sprawy łączą się jakimś pomysłem na interes.” (Marko)
  • „Oglądałem filmik że to było kusownictwo teraz że była zgoda??” (Sęp)
  • „Ja mam pytanie dlaczego policja nic nie zrobiła skoro kusowano na Głodowie?” (Mark)
  • „Kiedy wreszcie prezesami PZW będą ludzie z odpowiednią wiedzą, po uczelniach przyrodniczych, a nie kolesie królika.” (Aga)

Wypowiedzi internautów jasno ukazują głosy oburzenia, frustracji oraz postulaty zmian w strukturach zarządzających wędkarstwem. Skandal na jeziorze Głodowskim wzbudził szerokie dyskusje na temat etyki zarządzania zasobami wodnymi oraz potrzeby rzetelności i kompetencji wśród osób pełniących funkcje kierownicze w Polskim Związku Wędkarskim.

Źródło słupca.pl / Radio Gozdawa

By Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Może Ci się również spodobać