Rzeki nie są drogami: ukryte zagrożenie dla natury
Przekształcanie rzek w drogi wodne jest wyrazem braku świadomości na temat destrukcyjnych skutków dla ekosystemów wodnych, w tym dla zamieszkujących je organizmów i całej ichtiofauny. Działania te mogą prowadzić do poważnych zaburzeń w ekosystemach rzecznych, co ma negatywny wpływ na różnorodność biologiczną i naturalne procesy środowiskowe.
Eksperci alarmują, że takie praktyki powinny spotkać się z ostrą krytyką społeczną i być uznawane za szkodliwe dla środowiska. Zamiast tego, społeczeństwo powinno promować zrównoważone formy rekreacji, które nie niosą za sobą ryzyka degradacji przyrody. Jak podkreślają ekolodzy, rozrywka powinna być świadomą formą wypoczynku, a nie priorytetem stawianym ponad ochronę naturalnych zasobów.
W dobie rosnącej świadomości ekologicznej, należy unikać działań, które degradują środowisko wodne, podkreślają obrońcy przyrody.
https://x.com/CzechAndrzej/status/1835370577135055093/video/1
Rzeki nie są drogami: ukryte zagrożenie dla natury
Przekształcanie rzek w drogi wodne jest wyrazem braku świadomości na temat destrukcyjnych skutków dla ekosystemów wodnych, w tym dla zamieszkujących je organizmów i całej ichtiofauny. Działania te mogą prowadzić do poważnych zaburzeń w ekosystemach rzecznych, co ma negatywny wpływ na różnorodność biologiczną i naturalne procesy środowiskowe.Eksperci alarmują, że takie praktyki powinny spotkać się z ostrą krytyką społeczną i być uznawane za szkodliwe dla środowiska. Zamiast tego, społeczeństwo powinno promować zrównoważone formy rekreacji, które nie niosą za sobą ryzyka degradacji przyrody. Jak podkreślają ekolodzy, rozrywka powinna być świadomą formą wypoczynku, a nie priorytetem stawianym ponad ochronę naturalnych zasobów.W dobie rosnącej świadomości ekologicznej, należy unikać działań, które degradują środowisko wodne, podkreślają obrońcy przyrody.https://x.com/CzechAndrzej/status/1835370577135055093/video/1
Gdy jedni walczą, ratują, uciekają albo toną to drudzy kręcą bączki w bieszczadzkim potoku zarządzanym przez Wody Polskie, pod nosem Straży Granicznej,. Ujęcie z dzisiaj. Jeśli traktujemy potoki i rzeki jak ścieki albo miejsce podłej rozrywki to nie jest dziwne, że jest co jest pic.twitter.com/uKd3WM0Eif — Andrzej Czech (@CzechAndrzej) September 15, 2024