Projekt ustawy zakazujący sprzedaży żywych karpi: Czy nadchodzi koniec tradycji świątecznej?

Automat czyta tekst
Getting your Trinity Audio player ready...

Projekt ustawy zakazujący sprzedaży żywych karpi: Czy nadchodzi koniec tradycji świątecznej?

Nadszedł moment na zakaz sprzedaży żywych karpi – oznajmia Katarzyna Piekarska z Koalicji Obywatelskiej. Posłanka wraz z Parlamentarnym Zespołem Przyjaciół Zwierząt planuje złożenie projektu ustawy, który ma na celu wzmocnienie ochrony praw zwierząt poprzez zakaz tradycyjnej sprzedaży żyjących ryb.

 

Zgodnie z zapowiedzią Piekarskiej, projekt ten spotyka się z poparciem organizacji ekologicznych, które od lat apelują o wprowadzenie zakazu sprzedaży żywych karpi, szczególnie w okresie przedświątecznym. Według ich oceny, miliony ryb trafiających na rynek w tym czasie doświadczają trudności związanych z transportem, ubojem i sprzedażą w warunkach zgodnych z zasadami humanitarnymi.

O pomysł zakazu sprzedaży żywych karpii opowiada się także większość Polaków, co potwierdza sondaż CBOS z 2021 roku, w którym 59,3 proc. respondentów poparło tę inicjatywę. Warto jednak zauważyć, że podobne projekty były już wcześniej rozważane, jednak brakowało decydującego poparcia, a temat zniknął z agendy politycznej.

Projekt ustawy Piekarskiej niesie ze sobą kilka kluczowych zmian. Po zatwierdzeniu przepisów, tradycyjna ryba świąteczna nie będzie już dostępna w postaci żywego karpia w sklepach. Zamiast tego, ryby będą uśmiercane w miejscu sprzedaży przez wykwalifikowany personel.

Warto zaznaczyć, że propozycja ta nie jest nowa. Piekarska już wcześniej złożyła podobny projekt w poprzedniej kadencji, jednak nie doczekał się on uznania. Obecna sytuacja polityczna, ze zmianą większości sejmowej i obietnicą nowego marszałka Szymona Hołowni, może jednak przynieść nowe perspektywy dla tej inicjatywy.

Reklama
Reklama

Mimo że nie jest to element umowy koalicyjnej, Polskie Stronnictwo Ludowe nie wyraziło zdecydowanego sprzeciwu wobec projektu. Rzecznik PSL, Miłosz Motyka, zapewnia, że partia przeanalizuje go, gdy tylko się pojawi.

Jednak nie wszyscy są przekonani co do konieczności wprowadzenia takiego zakazu. Hodowcy i sprzedawcy podkreślają, że zmiany w przepisach mogą skomplikować proces prezentacji żywych ryb i ich uboju w miejscu sprzedaży. Organizacje prozwierzęce z kolei nie wykluczają tych rozwiązań w przyszłości, ale zdają sobie sprawę z potencjalnych problemów.

Wprowadzenie zakazu sprzedaży żywych karpi może być również związane z koniecznością przestrzegania przepisów dotyczących trzymania ryb w odpowiednich warunkach. Obecnie istnieje ustawowy zakaz trzymania żywych ryb bez wody w trakcie transportu oraz ich sprzedaży. Adwokatka Karolina Kuszlewicz podkreśla, że przestępstwa w tym zakresie mogą spotkać nie tylko sprzedawców, ale także klientów.

W kontekście zmieniających się nastrojów społecznych i poparcia dla inicjatywy, projekt ustawy Piekarskiej może stanowić kolejny krok w kierunku bardziej humanitarnego traktowania zwierząt. Czyżby zbliżał się koniec tradycji kupowania żywych karpi na święta? Czas pokaże, czy projekt zyska poparcie Sejmu i stanie się częścią polskiego prawa.

 

Autor: Redakcja

By Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Może Ci się również spodobać