Nasza strona internetowa wykorzystuje pliki cookie, aby ulepszyć i spersonalizować Twoje doświadczenia oraz wyświetlać reklamy (jeśli występują). Nasza strona internetowa może również zawierać pliki cookie stron trzecich, takich jak Google Adsense, Google Analytics, Youtube. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie plików cookie. Zaktualizowaliśmy naszą Politykę Prywatności. Kliknij przycisk, aby zapoznać się z naszą Polityką Prywatności.

Czy Rybomania przetrwa kryzys MTP? Raport pokazuje kłopoty

Czy największe targi wędkarskie w Polsce mogą mieć przed sobą trudne lata? Najnowszy raport komisji rewizyjnej pokazuje, że spółka MTP utrzymuje straty na swojej podstawowej działalności. A to właśnie ona odpowiada za organizację imprez, które od lat napędzają branżę — w tym Rybomanii.


Problemy finansowe MTP. Co to oznacza dla Rybomanii i całej branży?

Międzynarodowe Targi Poznańskie (MTP) — największy organizator wystaw w Polsce — stoją w obliczu poważnego wyzwania. Z kontroli komisji rewizyjnej wynika jasno: od 2022 roku MTP notują straty na sprzedaży powierzchni wystawienniczej i usług targowych.
Mówiąc wprost: kluczowy biznes targowy przestał się spinać finansowo.

„Zyski spółki pochodzą głównie z wyprzedaży gruntów oraz dotacji”
— czytamy w pokontrolnym raporcie komisji.

To nie jest dobra wiadomość ani dla rynku eventów, ani dla wędkarzy i firm, które co roku inwestują duże pieniądze, aby pojawić się na Rybomanii.


Dlaczego targi przestają zarabiać?

Środowisko wystawiennicze od kilku lat doświadcza zmian, które odbiły się na wszystkich dużych organizatorach:

1️⃣ Koszty rosną szybciej niż przychody

  • energia,

  • logistyka,

  • wynajem konstrukcji wystawienniczych,

  • obsługa techniczna i ochrona.

To wszystko od pandemii drożeje w tempie, którego nie da się zrzucić na wystawców bez utraty ich zainteresowania.


2️⃣ Firmy tną budżety marketingowe

W branży wędkarskiej widać to szczególnie mocno — sporo firm przenosi promocję do:

  • sklepów internetowych,

  • influencerów YouTube/TikTok,

  • własnych eventów,

  • transmisji live.

Duże, kosztowne stoiska przestają być „must have”.
A targi — by utrzymać budżet — muszą windować ceny.

I koło się zamyka.


3️⃣ Frekwencja jest coraz mniej przewidywalna

Branże od motoryzacji po rolnictwo zgłaszają to samo:
— „Targi są ważne, ale nie gwarantują takich wyników jak kiedyś”.

To oznacza, że wydarzenia wymagają dodatkowych źródeł finansowania — sponsoringu, dotacji, wynajmów pobocznych.


Rybomania 2026 – zapisy trwają, ale presja jest ogromna

Według oficjalnych informacji organizatora:

  • Rybomania 2026 odbędzie się 6–8 marca 2026 r.

  • standardowy nabór na stoiska trwa do 12 grudnia 2025,

  • po tym terminie przyjmowane są zgłoszenia „według dostępności powierzchni”.

To znaczy, że hala jest planowana, ale:

❗ organizator musi pilnować poziomu sprzedaży,

❗ firmy muszą kalkulować, czy udział jest opłacalny.

Wiele marek sprzętowych w Polsce już przyznaje nieoficjalnie, że w 2024–2025 ograniczyło obecność na targach, bo „koszt stoiska nie zwraca się tak jak kiedyś”.


Czy wędkarstwo czeka nowa rzeczywistość targowa?

Rybomania zawsze była miejscem:

  • debiutów nowych produktów,

  • spotkań z gwiazdami łowienia,

  • integracji środowiska.

Jednak koszty stoisk i zmiana modelu marketingowego sprawiają, że część firm pyta dziś otwarcie:

  • „Czy warto inwestować w trzy dni targów, skoro internet robi sprzedaż przez cały rok?”

  • „Czy organizatorzy poradzą sobie ze spadkiem zainteresowania?”

Jeżeli MTP faktycznie podtrzymują działanie dzięki sprzedaży gruntów i dotacjom, a nie dzięki rentowności imprez — ryzyko jest realne:

👉 targi branżowe mogą być mniejsze, rzadsze, albo inaczej finansowane.


Co na tym może stracić środowisko?

  • mniej premier sprzętu „na żywo”,

  • mniej bezpośrednich spotkań z markami,

  • mniejsza przestrzeń do edukacji i promocji etycznego wędkarstwa,

  • mniej debat i rozmów na żywo (np. o regulacjach, ochronie ryb, sprzęcie).

Branża wędkarska działa w dużej mierze dzięki kontaktowi, rozmowie, wymianie doświadczeń. Targi — gdy są zdrowe finansowo — budują wokół tego kulturę i społeczność.


Cytat analityczny (w duchu branży):

„Jeśli koszty wystaw rosną szybciej niż rynek, to nawet najlepsza marka zacznie liczyć złotówki. Targi nie znikną, ale będą inaczej wyglądać. A Rybomania — jeśli ma przetrwać — musi odnaleźć się w nowej ekonomii.”
— ocenia jeden z organizatorów branżowych eventów.


Podsumowanie: realne ryzyko, realna przyszłość

Nie chodzi o emocje.
Chodzi o rachunek ekonomiczny.

✔ MTP ma problemy finansowe.

✔ imprezy targowe przestają być dochodowe.

✔ branża wędkarska odczuwa to coraz wyraźniej.

✔ Rybomania 2026 odbędzie się — ale jej przyszłość zależy od tego, czy rynek udźwignie koszty.

Radio Gozdawa będzie to monitorować na bieżąco — bo dla środowiska ma to realne znaczenie.

Autor: Rafał Chwaliński

By Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecamy