Konspiracyjny bal PZW

Konspiracyjny bal PZW

Foto Zamek Ryn

Dzisiaj, przez przypadek dowiedzieliśmy się, że ZG Polski Związek Wędkarski postanowił w dniach 4-6.10.2023 roku, w przepięknym Zamku Ryn, świętować 145-lecie zorganizowanego wędkarstwa w Polsce! I choć sam związek nie jest aż tak stary, to jednak podaje się za następcę utworzonego 1879 roku Krajowego Towarzystwa Rybackiego. Nic w tym nie byłoby dziwnego, gdyby nie fakt, że dwudniowa impreza w samym sercu Mazur została utajniona i nikt nie znajdzie o niej nawet małej wzmianki na stronie związku. Wielkiej fety nie da się też potwierdzić u źródła, czyli w samym związku. Strona internetowa właśnie jest przenoszona na nowy serwer, kontaktów nie ma żadnych, a pani zajmująca się sprawami promocji po prostu nie odbiera telefonów.
Kiedy zadzwoniliśmy do Zamku Ryn, dział marketingu i sprzedaży odmówił odpowiedzi na pytanie dotyczące planowanej fety. W ten sposób pośrednio potwierdził, że jednak władze związku będą przez dwa dni świętować w ekskluzywnych wnętrzach zamkowych, gdzie noc w pokoju jednoosobowym kosztuje około 350 złotych.
Kto został zaproszony do czterogwiazdkowego hotelu? Nie wiadomo. Nie wiadomo również jak wykwintny będzie uroczysty bankiet i inne zaplanowane imprezy. Jednym słowem impreza jest organizowana w pełnej konspiracji dla… znajomych królika.
Na dzień przed imprezą PZW na Facebooku sklecił krótką notkę, że owszem impreza będzie, a poza świętowaniem państwo uczestnicy będą się wymieniać doświadczeniami, ponieważ zaplanowano „„Wymianę doświadczeń oraz sprawdzonych rozwiązań pomiędzy podmiotami wykonującymi rybactwo śródlądowe w kraju ” (uff)
Nasuwa się w związku z tymi planami kilka pytań. Jaki jest koszt dwudniowego świętowania? Kto za to zapłacił, bo nie wierzymy w wersję, że event będzie finansowany z funduszu Europejskiego i Rybackiego na lata 2014-2020. W końcu mamy 2023 rok!?
Chcielibyśmy wiedzieć, kto weźmie udział w tej „podziemnej” fecie i jak to się ma na przykład do braku pieniędzy na podstawowe sprawy szkoleniowe, sport i szkolenie młodzieży. A przecież zarybienia też są w… lesie.

Autor Redakcja

Foto Redakcja

Foto Zamek Ryn