Szczecin, 14 marca 2025 r. â Komenda Wojewódzka PaÅstwowej Straży Rybackiej w Szczecinie zachÄca do dyskusji na temat poziomu kÅusownictwa w Polsce, proszÄ c o wskazywanie konkretnych regionów i akwenów, gdzie problem ten jest zauważalny. Reakcje wÄdkarzy i miÅoÅników przyrody na facebookowym poÅcie straży pokazujÄ , że kÅusownictwo pozostaje codziennoÅciÄ na wielu polskich wodach, a walka z nim napotyka liczne trudnoÅci â od braku kontroli po niewystarczajÄ ce kary.
GÅosy z caÅej Polski
Komentarze pod postem Komendy Wojewódzkiej PaÅstwowej Straży Rybackiej w Szczecinie ujawniÅy skalÄ problemu. WÄdkarze z różnych regionów Polski wskazujÄ konkretne miejsca, gdzie kÅusownictwo jest szczególnie uciÄ Å¼liwe. Piotr Pupek wymienia akweny w województwie zachodniopomorskim, takie jak jeziora Karpino, GÅÄbokie, DÄ bie czy Zalew SzczeciÅski, gdzie regularnie spotyka siÄ siatki. Z kolei RadosÅaw Jerzy z Wielkopolski opisuje sytuacjÄ na jeziorze, gdzie 300 metrów sieci omal nie uszkodziÅo silnika jego Åodzi, a reakcja straży byÅa opieszaÅa. âPolicja pojawiÅa siÄ po 1,5 godziny, sieci zwijane na jeziorzeâ â relacjonuje.
W województwie mazowieckim, nad starorzeczem Bugu w Szuminie, Krzysztof Lasecki opowiada o codziennym âszarpaniuâ ryb w zimowiskach, a nawet o aktach wandalizmu wobec wÄdkarzy, którzy próbujÄ przerwaÄ proceder â obcinane sÄ wentyle w ich samochodach. Na Pojezierzu Drawskim, jak zauważa Maciej Nowicki, kÅusownictwo âkwitnieâ, a strażnicy, mimo ciÄżkiej pracy, sÄ zbyt nieliczni, by skutecznie przeciwdziaÅaÄ problemowi.
Metody i skala procederu
KÅusownicy stosujÄ różnorodne metody â od nielegalnych sieci i samoÅówek, przez trolling wbrew zakazom, po Åowienie na żywÄ przynÄtÄ w okresach ochronnych. Charley Dawidson alarmuje o sytuacji na jeziorach przymorskich: âSiatka na siatce⦠Teraz tarÅo sandacza, zaraz zacznÄ wyciÄ gaÄ ryby z gniazd na zacinkÄâ. Z kolei BartÅomiej BartÅomiej z Opolskiego wskazuje na Åamanie zakazu poÅowu na żywca, a Dawid J-ski opisuje jezioro Bukowo, gdzie âfileciarze ÅowiÄ na 8-12 wÄdek i stawiajÄ sznuryâ.
Nie brakuje też gÅosów o braku reakcji ze strony sÅużb. âStraż nie raczyÅa przyjechaÄ, bo byÅa po nocnym patroluâ â skarży siÄ RadosÅaw Jerzy. Podobne doÅwiadczenia ma RafaÅ Makowski, który od lat nie spotkaÅ kontroli nad wodÄ . WÄdkarze podkreÅlajÄ , że proceder nasila siÄ w okresach tarÅa i migracji ryb, gdy sÄ one najbardziej narażone.
Czy kary sÄ wystarczajÄ ce?
W dyskusji czÄsto przewija siÄ postulat zaostrzenia kar. Krzysztof Guzik stwierdza: âKÅusownictwo nad wodÄ jest jak codzienne spożywanie chleba o poranku. MusiaÅyby byÄ bardzo wysokie kary finansowe wraz z przepadkiem mieniaâ. BartÅomiej BartÅomiej dodaje, że mandat w wysokoÅci 200 zÅ to âÅmieszna kwotaâ, proponujÄ c minimum 400 zÅ i wiÄkszÄ aktywnoÅÄ wÄdkarzy w zgÅaszaniu naruszeÅ. Roman Nowak krótko podsumowuje: âKÅusoli trzeba tÄpiÄâ.
CzÄÅÄ komentujÄ cych zwraca jednak uwagÄ na inne problemy systemowe. Grzegorz Madzik pyta, czy zakÅadanie sieci przez gospodarstwa rybackie w czasie tarÅa można uznaÄ za kÅusownictwo, a Jacek SzelÄ g skarży siÄ na dzierżawców, którzy sami âwyÅapujÄ rybÄ na sieci w trakcie tarÅaâ, nie ponoszÄ c konsekwencji. Mirek Å»urawicz idzie krok dalej, twierdzÄ c, że ânajwiÄkszymi kÅusownikami jest straż rybackaâ.
Co dalej z walkÄ z kÅusownictwem?
WÄdkarze doceniajÄ pracÄ straży rybackiej, ale wskazujÄ na niewystarczajÄ cÄ liczbÄ funkcjonariuszy i posterunków. âBrawa dla Was za ciÄżkÄ pracÄ, ale jest za maÅo strażnikówâ â pisze Maciej Nowicki. Dawid J-ski proponuje czÄstsze kontrole, przynajmniej raz w tygodniu, bo obecne dziaÅania eliminujÄ tylko czÄÅÄ sprawców. Dawid Grabowski zadaje pytanie, które nurtuje wielu: âCo dzieje siÄ z rybÄ , którÄ straż wyciÄ ga z sieci kÅusowników?â.
Dyskusja zainicjowana przez KomendÄ WojewódzkÄ PaÅstwowej Straży Rybackiej w Szczecinie pokazuje, że kÅusownictwo to problem powszechny, wielowymiarowy i trudny do wykorzenienia. WÄdkarze sÄ zgodni â bez zdecydowanych dziaÅaÅ, w tym wyższych kar, wiÄkszej liczby kontroli i wspóÅpracy miÄdzy sÅużbami a spoÅecznoÅciÄ , polskie wody nadal bÄdÄ Åupem kÅusowników. Czy straż rybacka i wÅadze podejmÄ wyzwanie? Czas pokaże.